czwartek, 30 stycznia 2014

Oczekiwanie na placement

Wczoraj wieczorem dostałam informację od mojej fundacji, że oficjalnie potwierdzili i zaakceptowali moją aplikację. Byłam w szoku! Słyszałam, że czeka się na to około trzech tygodni, a tu taka miła niespodzianka. Aplikację wysłałam zaledwie pięć dni temu. Duży plus dla fundacji ISE :)

Co teraz?
A więc od tego momentu trwa poszukiwanie dla mnie placementu. Nie mam zielonego pojęcia, kiedy go dostanę, ale nie martwcie się, napiszę o tym od razu. Zazwyczaj informacja o host rodzinie przychodzi na przełomie wiosny i lata, chociaż są liczne wyjątki. Czytałam bloga jednej dziewczyny, która dostała rodzinę w lutym, kilka dni po wysłaniu aplikacji. Niektórzy dowiadują się o tym cztery dni przed wyjazdem. Nie zależy mi na tym, żeby dostać placement jak najszybciej (choć nie mam nic przeciwko xD), ale wolę poczekać dłużej, żeby trafić na kogoś dopasowanego do mojej aplikacji.

Ogólnie rzecz biorąc, przydzielonej rodziny zmienić nie można. Chyba że traficie na rodzinę "niestandardową", czyli taką, gdzie nie ma "mamy" i "taty". Może to być samotna babcia, rozwiedziona kobieta, dwie dziewczyny (dowiedziałam się od koordynatorki, że był taki przypadek), samotny ojciec - taki placement odrzucić można. Poza tym dziewczyna nie może być w rodzinie, gdzie jest samotny mężczyzna (chyba że ma córki).

W aplikacji podajecie sporo informacji o sobie, swoich zainteresowaniach, wyznaniu itp., ale nikt wam nie gwarantuje, że wasza rodzina będzie do tego dopasowana. Fundacja stara się, żeby tak było, ale nie da się dopasować wszystkiego. Przede wszystkim ma to być kochająca rodzina, która przyjmie was jako członka rodziny.

niedziela, 19 stycznia 2014

Double Placement, czyli wymieniec w pakiecie

Witajcie, dawno nic nie pisałam, ale to przez to, że od ostatniego wpisu bardzo dużo się działo i chciałam, żeby wszystko dobiegło końca, abym mogła wam to opisać. Dzisiaj skończyłam wypełnianie aplikacji :) W tym poście zajmę się jedną z jej części, a mianowicie Double Placement. Najpierw jednak krótki update ;).

Jak już wiecie, próba tuberkulinowa wyszła mi dodatnio, więc byłam przez tydzień w szpitalu, choć tak naprawdę przyjeżdżałam tam jedynie rano na badania, a potem siedziałam w domu i pisałam książkę :D Całe szczęście, że był to ostatni tydzień przed przerwą świąteczną, bo miałam dodatkowy tydzień wolnego! W każdym razie na badaniach nic niepokojącego nie wyszło, ale i tak lekarze utrzymują, że jestem zarażona, więc nie wiem, po co robili w ogóle te wszystkie badania. No ale nie będę się tu rozgadywać na temat polskiej służby zdrowia, pewnie sami doskonale wiecie, jak to wygląda. Skończyło się na tym, że przez najbliższe 3 miesiące faszeruję się tabletkami przeciwgruźliczymi (chyba tak się to pisze), które, nawiasem mówiąc, są przeolbrzymie i niszczą wątrobę, ale czego nie robi się dla wymiany.


A teraz główny temat dzisiejszej notki: DOUBLE PLACEMENT


Otóż w aplikacji jest jedna strona, na której możecie wyrazić zgodę na to, żeby mieszkać razem z dodatkowym wymieńcem. Możecie się na to zgodzić, ale nie musicie. Jeśli podpiszecie ten dokument, to wasza organizacja, szukając dla was host rodziny, będzie brała pod uwagę również te rodziny, które chcą przyjąć więcej niż jedną osobę. Nie gwarantują wam, że do takiej rodziny traficie, ale jest taka możliwość. Jedno jest pewne - nie możecie mieszkać z wymieńcem, który jest takiej samej narodowości jak wy.


Mi osobiście ciężko było podjąć decyzję. Mimo że taka opcja może mieć wiele zalet, to ma też swoje wady. Wciąż mam wątpliwości, ale zdecydowałam się na Double Placement. Jak już odkrywać świat, to na całego! Przemyślałam wszystkie plusy i minusy takiego wyboru, zapytałam o zdanie obecnych wymieńców i na tej podstawie podjęłam decyzję.


Oto moja lista plusów i minusów:


Plusy:

  • można poznać fajną osobę, zyskać przyjaciela na całe życie, odwiedzić jego kraj,
  • można poznać inną kulturę,
  • można nauczyć się dzielić obowiązkami ze współlokatorem,
  • w szkole na pewno raźniej we dwoje, zwłaszcza na początku,
  • łatwiej załatwić jakiś problem w dwie osoby,
  • jeśli jakaś naprawdę fajna host rodzina będzie chciała mnie wziąć, ale będą chcieli dwóch wymieńców, to mogą mnie nie wybrać, jeśli nie zgodziłam się na Double Placement
Minusy:
  • można trafić na jakiegoś przygłupa
  • ta osoba może mieć zupełnie odmienny charakter i wkurzać nas do końca wymiany
  • jest opcja, że będziemy musieli dzielić z nią pokój (dla mnie to wyzwanie, od zawsze mam swój własny pokój)
Jak widzicie, plusów jest więcej, a minusy to tylko gdybanie, więc mam nadzieję, że dobrze wybrałam decydując się na Double Placement. W sumie to i tak nikt mi nie gwarantuje, że będę mieć host siostrę (host brata według regulaminu nie mogę mieć, a przynajmniej tak mi się zdaje), w każdym bądź razie tą decyzją poszerzyłam ilość host rodzin, które w przyszłości będą przeglądać moje aplikacje.

Jeśli rzeczywiście będę mieć hsiostrę, to napiszę wam, czy podjęłam dobrą decyzję. Mam nadzieję, że tak. Trzymajcie kciuki :)