czwartek, 24 kwietnia 2014

Światowy Dzień Książki + TAG książkowy

Witajcie!
23 kwietnia, czyli wczoraj (kiedy napisałam ten post, a on zapisał się jako szablon i się nie opublikował!), obchodziliśmy Światowy Dzień Książki. To znaczy, kto obchodził, ten obchodził, ale ja - osoba niezaprzeczalnie uzależniona od książek, nie mogłam przepuścić takiej okazji! Bez wyrzutów sumienia mogłam olać wszystko i czytać do woli! Odrabianie lekcji zostawiłam sobie na rano, jedyne co musiałam zrobić to dokończyć czytanie Makbeta na przemian ze streszczeniem szczegółowym, aby cokolwiek zrozumieć :D Dzisiaj miałam z tego sprawdzian i mam 5/9 punktów czyli dostanę 1 albo 2, jeśli nauczyciel nie zmieni sposobu oceniania (a mam nadzieję, że zmieni, bo inaczej większość klasy będzie poprawiać pały). Pożyjemy, zobaczymy.

Postanowiłam, że od teraz będę częściej wykorzystywać święta nietypowe jako tematy postów. Dzięki temu mam o czym pisać, a w każdej notce postaram się jakoś nawiązać do tematu wymiany i Stanów Zjednoczonych. Dzisiaj polecę wam kilka dobrych książek, które są z tym związane.

1. "Wałkowanie Ameryki" - Marek Wałkuski.
„W Ameryce można znaleźć wszystko - rzeczy absurdalne, dziwaczne, a nawet idiotyczne. Jednak sama Ameryka nie jest krajem absurdalnym, dziwacznym ani idiotycznym. To dobrze zorganizowane społeczeństwo, kraj ludzi praktycznych i racjonalnych. Amerykanie kierują się ideałami i są tolerancyjni. Ich naczelną dewizą jest „żyj i daj żyć innym". W USA presja społeczna na dostosowanie się do normy jest niewielka, a rola państwa ograniczona. Dlatego Ameryka jest rajem dla ekscentryków, ekstremistów i odszczepieńców." - tak rozpoczyna się wstęp do książki. 

Marek Wałkuski, korespondent Polskiego Radia, zostaje oddelegowany do Waszyngtonu. Po kilku latach pobytu w USA spisuje w książce swoje doświadczenia związane z amerykańską kulturą. Czytelnik dowiaduje się o wszystkim, od wizerunku typowego Johna Smitha przez chodzenie do sklepu w piżamie i kapciach do muzyki country. Opisane są też kwestie takie jak zakup mieszkania, prawo jazdy, problemy rasowe itp. Najbardziej spodobał mi się rozdział o Polakach z Chicago i Nowego Jorku, którzy porozumiewają się ze sobą w tzw. Ponglish, czyli połączeniem języka polskiego z angielskim. Zdania: "przyspidował na hajłeju bo nie było trafiku", "postawił córce plejhałsa na bakjardzie" po prostu mnie rozwaliły xD Polecam tą książkę wszystkim, którzy chcą się dowiedzieć wszystkiego o życiu Amerykanów. Będziecie pozytywnie zaskoczeni :)

2. TIME FOR KIDS Almanac
Jak sama nazwa wskazuje, jest to almanach, czyli magazyn (w tym przypadku o wyglądzie książki), wydawany co roku. Osobiście posiadam wydanie 2011 i 2012 i na pewno nie kupię kolejnych, ponieważ co roku wszystko się w nich powtarza i wydawanie kasy na następne egzemplarze nie miałoby sensu. 

Upolowałam tą książkę kilka lat temu w Empiku i udało mi się przekonać tatę do zakupu tylko i wyłącznie dlatego, że była po angielsku xD I całe szczęście, że to zrobiłam, bo to właśnie dzięki Almanachowi zainteresowałam się Stanami, bez niego pewnie nie jechałabym nawet na wymianę!

Z tytułu wynika, że jest to książka dla dzieci (10-12-latków). Zgadzam się całkowicie, ale tylko w przypadku mieszkańców USA, którzy w starszym wieku znają już wiele spraw omawianych w magazynie z życia codziennego i ze szkoły. Natomiast obcokrajowcy dzięki tej książce mogą się wiele dowiedzieć. W Almanachu znajdziecie mnóstwo informacji z różnych dziedzin życia i chyba łatwiej wymienić to, czego tam nie ma niż to, co jest. Działów jest 30, są one poświęcone między innymi zwierzętom, sztuce, zdrowiu, literaturze, architekturze, historii, geografii, wynalazkom, astronomii, filmom, telewizji, gwiazdom, odżywianiu, środowisku, matematyce, językom, USA, pogodzie, itd. Taki zbiór informacji o wszystkim. Sięgałam do tej książki wielokrotnie, co baaaardzo wzbogaciło moje słownictwo. Najczęściej przeglądałam rozdział poświęcony wszystkim stanom w Stanach, nauczyłam się ich na pamięć włącznie ze stolicami i największymi miastami każdego z nich. 

Tej książki nie znajdziecie w bibliotece, jestem tego pewna. Mimo wszystko NAPRAWDĘ warto kupić sobie choć jedno wydanie. Gdzieś w internecie widziałam nawet udostępnione kilkanaście stron, więc jeśli chcecie to poszukajcie i zobaczcie, czy was to zainteresuje. Polecam!

To tyle, jeśli chodzi o książki o Ameryce. Te dwie należą do moich ulubionych, wiele innych z łatwością znajdziecie w internecie. Przejdę teraz do "nieamerykańskiej" części mojego bloga :) Z ankiety po lewej stronie wnioskuję, że jest duża grupa osób, które nie są znudzone nowinkami z mojego życia. Drodzy przedstawiciele tej oto grupy, czytajcie dalej! Pozostałych również do tego zachęcam :)

Jako mól książkowy z okazji Dnia Książki lubię robić "roczne książkowe podsumowanie". Liczę, ile książek przeczytałam w ciągu ostatnich 12 miesięcy i które z nich były najlepsze. Tym razem postanowiłam zrobić to na blogu.

Przeczytane książki: 75 (nie liczę lektur szkolnych)
Lista przeczytanych książek w kolejności od najlepszej do najgorszej, uporządkowana pod względem tego, jak bardzo mi się spodobała dana książka, czy chciałabym do niej wrócić, jaki styl pisania miał autor, razem z oceną w skali 10-1:
  1. Seria Gone: zniknęli - 10
    Zwiadowcy - 10
    Percy Jackson (obie serie + wszystkie dodatki) - 10
  2. Trylogia czasu - 9
    Trylogia czarnego maga - 9
    Kroniki rodu Kane -9
  3. Cykl Dziedzictwo - 8
    Seria Molly Moon - 8
    Seria Ulysses Moore - 7
    Dary anioła - 8
  4. W pierścieniu ognia - 7
  5. Poza czasem - 7
  6. Opowieści z Narnii - 7
  7. Zjedz tę żabę - 7
  8. Dryfujący dom - 5
Jeśli nie macie nic do czytania, polecam tytuły z tej listy. Wybierzecie coś z pierwszych dwóch miejsc, te książki na pewno wam się spodobają. A jeśli naprawdę wam się nudzi to zapraszam na mojego drugiego bloga, na którym piszę książkę: wyspax.blogspot.com :D Kto wie, może wam się spodoba :)

Na blogu polka-w-usa.blogspot.com znalazłam fajny TAG książkowy i zdecydowałam, że zrobię go również u siebie. W końcu nie codziennie obchodzi się Światowy Dzień Książki!

True! (może z wyłączeniem 4 i 6)
O jakiej porze dnia czytasz najchętniej?
O każdej! Jestem rannym ptaszkiem, więc często budzę się o 5:30 i czytam przed szkołą. W szkole też czytam (czasami uda mi się nawet 100 stron), po południu zawsze czytam po kilka rozdziałów. Przed snem czytam tylko czasami, ponieważ zazwyczaj ok. 9:30 padam z nóg, ale przy ciekawej książce z pierwszego i drugiego miejsca z mojej listy potrafię ślęczeć nad tomem do północy.
Gdzie czytasz?
W zimie przy kaloryferze - przykrywam się wtedy kocem, w lecie na łóżku, na podłodze, na kanapie. Nie przepadam za czytaniem przy biurku xD
W jakiej pozycji najchętniej czytasz?
Każdej, tylko nie normalnej (patrz obrazek po prawej)
Jaki rodzaj książek czytasz najchętniej?
Fantastykę młodzieżową. Jeśli choć jeden z bohaterów nie ma nadprzyrodzonych mocy, nie jest czarodziejem lub nie podróżuje w czasie, książka na bank nie będzie w moim "top 10". Wątpię, abym w ogóle zaczęła ją czytać.
Jaką książkę ostatnio kupiłaś/dostałaś?
Kupiłam: "Uczennica Maga" - Trudi Canavan, dostałam: "Dlaczego uczniowie piątkowi pracują dla trójkowych a czwórkowi zostają urzędnikami" - Robert Kiyosaki. Żadnej jeszcze nie przeczytałam.
Tak się czułam, gdy skończyłam Trylogię Czarnego Maga i Gone.
Typowy kac książkowy.

Co czytałaś ostatnio?
"Trylogię Czarnego Maga" - Trudi Canavan. Zakochałam się w tej historii do tego stopnia, że po skończeniu czytania miałam kaca książkowego przez tydzień, a jedyne, o czym wtedy myślałam to: "I co ja mam teraz zrobić ze swoim życiem?!"
Co czytasz obecnie ?
"Klątwę Tygrysa" - Colleen Houck
Jaką postać z tej książki lubisz najbardziej?
Jak na razie żadną. Trochę męcząca ta książka, ale może uda mi się ją skończyć.
Używasz zakładek czy zaginasz rogi?
Zakładek. Kolekcjonuję je, ale mój zbór jest dość skromny.
E- book czy audiobook?
E-book. Przy audiobookach się rozpraszam i gubię wątek co pół minuty.

I <3 Pippi
Jaka jest twoja ulubiona książka z dzieciństwa?
Pippi Pończoszanka! KOCHAM tą książkę i czytam ją teraz siostrze na dobranoc.
Książka, która tak bardzo Ci się nie podobała, że ją odłożyłeś/aś:
Dużo ich było. Jeśli coś mnie nie wciągnie do 1/3 książki lub czytanie tego męczy mnie, odkładam to bez zastanowienia. Ostatnio miałam tak z "Tunelami".

Książka, o której nie mogłaś przestać myśleć przez długi czas:
Gone. Ta książka pozostawiła część siebie w moim sercu na zawsze. Po prostu miała w sobie to coś, czego nie da się opisać. Będę ją pamiętać przez długie lata i wrócę do niej jeszcze nie raz. Podobnie miałam z Trylogią Czarnego Maga i Eragonem, ale już w mniejszym stopniu.
Najładniejszą okładkę w Twoim zbiorze ma...
"Niezwykła księga hipnotyzmu Molly Moon"
Na podstawie jakiej książki wg. Ciebie powinno się nakręcić film?
Każdej i żadnej. Nie wiem. Film nigdy nie odda historii tak jak książka, ale z drugiej strony lubię oglądać ekranizacje (i wytykać reżyserowi niezgodność z tekstem. Buahahaha!). Ciężko mi powiedzieć.
Czy pilnie czytałaś wszystkie lektury?
Nie. Te krótsze kończyłam, choć zazwyczaj bez zrozumienia, ale tych dłuższych już nie. "Krzyżaków" znam jedynie poprzez streszczenie.
Twoje ulubione lektury nie tylko z podstawówki, ale też ze szkoły średniej i studiów:
"Dzieci z Bullerbyn", które przeczytałam jeszcze zanim były lekturą oraz "W pustyni i w puszczy". Cała reszta była do bani.
Wypożyczasz książki z biblioteki? Jak często?
Tak, czasami kilka razy w tygodniu (np. na wakacjach), a czasami raz na kilka miesięcy. To zależy od tego, czy mam w domu własne książki, które chciałabym przeczytać.
Jaką jedną książkę zabrał/a/byś na bezludną wyspę?
Poradnik o tym, jak przetrwać w dziczy :D
Książka, której nie masz, a z całych sił chcesz mieć:
Trylogia Złodzieje i Ulysses Moore.


To by było na tyle, do zobaczenia w następnym poście :) Podam jeszcze link do kalendarza świąt nietypowych, napiszcie mi w jakie dni mogłabym dodać nowe wpisy:
http://nonsensopedia.wikia.com/wiki/Kalendarz

1 komentarz:

  1. Też kocham czytać ♥ Oglądam twoje filmik na YT i natknęłam się na filmik z pytaniami do Ciebie :3 Z nadzieją wyszłam na Twojego bloga żeby zobaczyć czy znajdę Percy'ego Jackson'a :D Widzę, że jesteś Demigods *-* Chciałabym wiedzieć kto jest Twoim 'boskim rodzicem' xd i jaka jest Twoja ulubiona postać :) Ps. Świetny blog ;) Tak samo jak książka :D

    OdpowiedzUsuń

Drogi czytelniku,
tutaj możesz śmiało wyrazić swoją opinię. Jednak zanim to zrobisz, weź pod uwagę, że większość informacji na tym blogu to też opinie, takie same jak twoja. Nie musisz im wierzyć, nie muszą ci się podobać, ale musisz je szanować. Amen i zapraszam do komentowania :)