czwartek, 22 maja 2014

Czym są i co powodują substancje E oraz chemiczne dodatki do żywności

Witajcie :)

Dzisiaj kolejny post o zdrowym odżywianiu, tak jak obiecałam. Przepraszam, że we wtorek nic nie napisałam, ale musiałam się nauczyć na dwa sprawdziany, od których zależą moje oceny. Oba napisałam dobrze, więc jestem zadowolona. W ogóle jakoś udało mi się przeżyć ostatnie trzy dni z czterema sprawdzianami bez uszczerbku na zdrowiu xD Tym razem postanowiłam napisać o substancjach E, które występują w prawie wszystkim, co kupujemy. Oto, co mówi na ich temat Ciocia Wikipedia:

Numer E – kod chemicznego dodatku do żywności, który został uznany przez wyspecjalizowane instytucje Unii Europejskiej za bezpieczny i dozwolony do użycia. Nazwa pochodzi od kontynentu – Europy. Lista tych numerów (zwana listą E) jest sporządzana przez Komitet Naukowy Technologii Żywności i następnie dołączana do dyrektywy Komisji Europejskiej, która podlega zaaprobowaniu przez Parlament Europejski.
 
Mniam!


Zgodnie z definicją użytą w tych dyrektywach, dodatek do żywności może być dopisany do listy gdy:
- istnieje technologiczna konieczność jego użycia
- nie służy on do wprowadzania w błąd konsumentów
- udowodniono, że jego użycie nie stanowi ryzyka dla zdrowia konsumenta.

Z tym ostatnim bym się spierała, ponieważ powszechnie wiadomo, że część substancji E jest szkodliwa dla zdrowia, a nawet rakotwórcza. Słyszałam gdzieś teorię, że im wyższy numer po literze E, tym bardziej szkodliwa substancja (np. E102 jest całkiem spoko, ale E980 to już trutka na szczury). To nieprawda! Numer ten zależy od kategorii, do której zalicza się substancja. Oto prawidłowy podział:

Zakresy numerów listy chemicznych dodatków do żywności
100–199Barwniki
200–299Konserwanty
300–399Przeciwutleniacze i regulatory kwasowości
400–499Emulgatory, środki spulchniające, żelujące itp.
500–599Środki pomocnicze
600–699Wzmacniacze smaku
900–999Środki słodzące, nabłyszczające i inne
1000–1999Stabilizatory, konserwanty, zagęstniki i inne
Nie usuwałam hiperłącz, więc możecie sobie kliknąć w to, co was interesuje :)

Kupując produkty spożywcze, warto zapoznać się z etykietami. Numery E powstały po to, aby skrócić etykiety produktów i zamiast podawać trzyczłonową nazwę związku chemicznego, której nawet nie da się po ludzku wymówić, można umieścić numer E000. Niestety znaczna część tych dodatków jest szkodliwa, zwłaszcza w tak dużych dawkach, w jakich je spożywamy, ponieważ niektóre E występują w kilkudziesięciu procentach produktów w sklepie, od szynki po ciastka. Zawarta w produkcie dawka E jest teoretycznie bezpieczna, ale zjadając dziennie kilkanaście takich produktów na bank nie wyjdzie z tego nic dobrego. W dodatku naukowcy każdego dnia odkrywają nowe właściwości substancji, więc któregoś dnia może okazać się, że to, co jedliśmy od zawsze i mówiono nam, że jest zdrowe, okaże się tragiczne w skutkach długofalowych.

Wybrane szkodliwe E i ich wpływ na organizm:

E 102 TARTAZYNA - cytrynowo - żółty barwnik, wywołuje reakcje alergiczne, bezsenność, depresje, podejrzany o ADHD u dzieci,
E 104 ŻÓŁCIEŃ CHINOLINOWA - żółty barwnik, wywołuje reakcje alergiczne, podejrzany o ADHD u dzieci,
E 123 AMARANT - ciemnoczerwony spożywczy barwnik smołowy, zakazany w niektórych krajach. Ma dobrą wytrzymałość na wysoką temperaturę i światło. Rakotwórczy.
E 124 CZERWIEŃ KOSZELINOWA - barwnik czerwony. Niebezpieczna dla astmatyków, podejrzana o ADHD u dzieci.
E 127 ERYTROZYNA Hamuje wzrost, upośledza działanie tarczycy.
E 131 BŁEKIT PATENTOWY - rakotwórczy niebieski barwnik.
E 133 BŁĘKIT BRYLANTOWY - to jemu zawdzięczamy cudowny kolor niebieskich M&M's i innych słodyczy w nasyconym błękitnym kolorze. Jest mocno rakotwórczy.
unless you don't wanna die

E 210 - E 213 KWAS BENZOESOWY I JEGO SOLE - rakotwórczy konserwant.
E 220 - E 228 DWUTLENEK SIARKI I JEGO SOLE - jest trujący dla zwierząt i szkodliwy dla roślin (ciekawe jaki jest dla człowieka... hmmm...). Ma własności bakteriobójcze i pleśniobójcze, stosowany jest jako konserwant. Powoduje stratę wit. B12, reakcje alergiczne, bóle głowy, nudności, zakłóca pracę jelit.
E 249 - E 251 AZOTYNY - rakotwórcze, konserwuje się nimi szynki i mięso (tak, jedno z drugim ma niewiele wspólnego).
E 310 - E 312 GALUSANY - konserwanty w tłuszczach, olejach i produktach je zawierających (choćby mleko w proszku). Wywołują reakcje alergiczne, wysypki.
E 320 BHA - konserwant,z większa poziom cholesterolu we krwi, jest niebezpieczny dla zdrowia.
E 400 KWAS ALGINOWY - nie rozpuszcza się w wodzie, jednak bardzo dobrze ją wchłania, zwiększając przy tym swoją objętość. Potrafi zaabsorbować nawet do trzech razy więcej wody (wagowo) w stosunku do swojej własnej masy. Z tego powodu można go stosować jako środek zagęszczający czy osuszający. Niebezpieczny dla kobiet w ciąży - utrudnia wchłanianie żelaza.
E 407 KARAGEN - Poprawia teksturę, zagęszcza. Wykorzystuje się go np. w produkcji mleka odtłuszczonego i tego rodzaju przetworów mlecznych. Dzięki niemu odtłuszczony produkt jest smaczniejszy. Powoduje wrzodzenia układu pokarmowego, działa przeczyszczająco, jest rakotwórczy.
E 621 GLUTAMINIAN SODU Może powodować bóle jelitowo-żołądkowe, bóle głowy, nudności, osłabienie lub pogorszenie wzroku. Jest dodawany praktycznie do wszystkiego, ponieważ wzmacnia smak jedzenia. Dzięki niemu nawet karton będzie wam smakował.
E 951 ASPARTAM - rakotwórczy słodzik. Spotykam go często, zwłaszcza w gumie do żucia. Na jedną beczkę masy gumowej daje się kilka kropli tej trucizny. Jeśli zjedlibyście taką ilość od razu, umarlibyście na miejscu.
E 954 SACHARYNA - słodzik, jest ok. 300 do 500 razy słodsza od cukru. Rakotwórcza.

Więcej substancji tutaj. Jak sami widzicie, większość E jest zabroniona, trująca, albo podejrzana. Smacznego!

Polecam spisać sobie na kartce te numerki i wsadzić do portfela. Dzięki temu w sklepie będziecie wiedzieli, czego nie kupować. Statystyczny Polak zjada 2 kg E w ciągu roku (!), postarajmy się obniżyć statystyki :D

takie małe podsumowanie...
Dla zainteresowanych:

Źródła:
vitalia.pl, ciocia Wikipedia, wujek Google, strony podane wyżej.

tak powstaje sklepowa pasza

7 komentarzy:

  1. Co to jest MBA ? czy coś takiego co chcesz studiować ? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak, chcę to studiować, wyszukaj sobie w google, to wszstkiego się dowiesz

      Usuń
  2. Bardzo fajny post! Tak samo jak ty wyjeżdżam na wymianę do USA i najbardziej boję się tamtejszego sposobu odżywiania :(
    Mój blog - http://rok-szkolny-usa.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dodam cię do listy blogów w pasku bocznym :) Ja też się boję tego ich jedzenia, mam nadzieję że nie wrócę dwa razy grubsza. Jakoś damy radę!

      Usuń
    2. Musimy! Pokażemy im co to zdrowe odżywianie :)

      Usuń
  3. To straszne, że takie substancje są dodawane do żywności, Często jedzą je dzieci które nie są świadome.

    OdpowiedzUsuń
  4. Należy uważać na dodatki E i wybierać tylko te dobre.

    OdpowiedzUsuń

Drogi czytelniku,
tutaj możesz śmiało wyrazić swoją opinię. Jednak zanim to zrobisz, weź pod uwagę, że większość informacji na tym blogu to też opinie, takie same jak twoja. Nie musisz im wierzyć, nie muszą ci się podobać, ale musisz je szanować. Amen i zapraszam do komentowania :)