środa, 14 maja 2014

Trzecie zwycięstwo!

Witajcie!

Kilka dni temu dostałam wiadomość na lubimyczytac.pl, że wygrałam w kolejnym konkursie! Od kilku tygodni biorę udział w różnych konkursach na tej stronie, polegają one na napisaniu pracy na zadane pytanie, które zawsze jest powiązane z tematyką książki, która jest nagrodą. Dzisiaj doszła do mnie książka "Finn nieujarzmiony". Strasznie się cieszę, to już moja trzecia wygrana i jestem z siebie dumna. Może jednak moje pisarstwo do czegoś się nadaje :D
moja wygrana <3

Opis książki:

SYTUACJA WYJŚCIOWA:
Trzy domy, trzy działki, trzy tygodnie bez rodziców i wystarczająca ilość kapitału startowego z tajnej kasy ojca.

UCZESTNICY:
Twoi dwaj przyjaciele i ty oraz zwołany przez Facebooka „lud”.

ZADANIE:
Stwórzcie nowy świat! Zamieńcie swój ogródek w kwitnące pole uprawne, poprowadźcie tawernę na tarasie mamy i „hotel na godziny” w salonie. Krótko mówiąc: proklamujcie własne państwo – Innolandię!

Trzej przyjaciele, którym los niespodziewanie zsyła wolną chatę na całe trzy tygodnie. Absurdalna myśl, która zamienia się w prawdziwe wyzwanie. I odpowiedź na pytanie, dlaczego sprzątanie naprawdę się nie opłaca.


Tym razem temat pracy konkursowej był taki:

Co zrobić, gdy rodzice na trzy tygodnie zostawiają wolną chatę? Można proklamować państwo! I nazwać je Innolandia. Na taki pomysł wpadają Finn i jego przyjaciele. Finn jest wprawdzie nieujarzmiony, ale mieszkańców Innolandii ujarzmić trzeba, najlepiej wprowadzając jakieś zasady współżycia w nowym państwie. Stwórzcie składający się z 10 punktów regulamin zachowania obowiązujący w Innolandii.

A oto moje wypociny:

Uwaga, zgromadzeni tu ludzie! Ja, król Finn, władca Republiki Innolandii niniejszym ogłaszam 10 nienaruszalnych zasad, których macie przestrzegać i już:
1. Róbta co chceta. Jesteście wolni.
2. Zakazuje się działania na niekorzyść innych. Oni też są wolni i nikt nie ma prawa tej wolności naruszać. Łapy przy sobie.
3. Zero podatków, jedynie dobrowolne datki. Jeśli chcecie mieć drogi, szkoły i szpitale, wpłaćcie ile chcecie na konto Innolandii, numer znajdziecie w necie na stronce.
4. Jedyną słuszną walutą jest Finn Innolandzki, wybijany w zamku królewskim ze złota i srebra z domieszką tajnego składnika. Nie wolno podrabiać kasy.
5. Nie wolno zanieczyszczać środowiska przez swoje lenistwo. Nic ci się nie stanie jeśli ruszysz tyłek i podejdziesz do śmietnika, zamiast rzucać papierek gdzie popadnie.
6. Należy używać dezodorantu i pasty do zębów. Zapachy spod pachy i odór z gęby nie będą tolerowane.
7. Jeśli masz problem, udaj się do króla Finna. Biuro zażaleń otwarte jest codziennie tak jak Kinder Mleczna Kanapka - między posiłkami. Twoja sprawa zostanie natychmiast rozpatrzona i osądzona. Odwołań nie przyjmujemy.
8. Wandalizm jest zabroniony. Jeśli jesteś tak bardzo zdesperowany, że nie możesz się powstrzymać od dekorowania własności publicznej swoimi bohomazami, ozdób własny dom.
9. Nie pracujesz, nie zarabiasz. Proste. Republika Innolandii nie będzie utrzymywać pasożytów. Do roboty!
10. Złamanie którejkolwiek z zasad skutkować będzie rozprawą i wyrokiem króla. Przywrócimy twój rozum do głowy. W pakiecie dostajesz dożywotnią gwarancję niezapomnianej nauczki.

To by było na tyle. Możecie sobie iść. Bawcie się dobrze i nie zawracajcie mi gitary. Pozdro.

Co o tym sądzicie?

3 komentarze:

  1. Albo masz niesamowity talent albo szczęście! Chociaż to raczej to pierwsze... ;p to w jaki sposób wygrywasz konkursy pisania jest zadziwiające! Do tego masz talent do tańca i akrobatyki. Tylko pozazdrościć! :) I życzę dalszych sukcesów!!
    PS. Super, że dodajesz teraz częściej wpisy! :)))

    OdpowiedzUsuń
  2. Haha.. Czadowe! :))

    OdpowiedzUsuń
  3. Brzmi luzacko, ale na prawdę bardzo mądre

    OdpowiedzUsuń

Drogi czytelniku,
tutaj możesz śmiało wyrazić swoją opinię. Jednak zanim to zrobisz, weź pod uwagę, że większość informacji na tym blogu to też opinie, takie same jak twoja. Nie musisz im wierzyć, nie muszą ci się podobać, ale musisz je szanować. Amen i zapraszam do komentowania :)