Dziś specjalnie wstałam wcześniej, aby na śniadanie przyrządzić... tam tara dam... naleśniki! Stęskniłam się za nimi jak nie wiem co, więc zapytałam mamę o przepis, a dziś rano je usmażyłam, kiedy hostów nie było w domu. Na wszelki wypadek nie chciałam mieć świadków, gdybym je kompletnie zepsuła, spaliła i nie wiadomo co by się z nimi stało. Rach ciach, posprzątane, nikt nie widział, nikt nie słyszał, nie było żadnych naleśników. Na szczęście wyszły i to perfekcyjnie! W życiu nie jadłam lepszych naleśników! Serio! Mimo gigantycznej patelni, krótkiego noża i innych amerykańskich dziwactw udało mi się usmażyć naleśniki bez zarzutów, były równiutkie, nawet w Polsce nigdy mi takie piękne nie wyszły. Ostatni tylko zepsułam, ponieważ stwierdziłam, że ciasto się kończy, więc wylałam całe na patelnię, przez co naleśnik wyszedł typowo amerykański = GRUBY. Potem stwierdziłam, że muszę go przytrzymać dłużej na patelni, aby nie był surowy, przez co go przypaliłam. Ale uczę się na błędach i więcej już tak nie zrobię.
Po powrocie ze szkoły założyłam nowy kanał na YouTube, na którym będę publikować filmiki o USA. Nazywa się "Ameryka oczami nastolatki". Subskrybujcie, komentujcie i sugerujcie tematy kolejnych filmików. Jeszcze nie jest dopracowany, ale wezmę się do roboty w weekend. W każdym razie filmiki na nim są. Zapraszam: https://www.youtube.com/channel/UC9QW7iBUc5KgyTo7NcehURg
Następnie potańczyłam do wpół do dziesiątej, miałam sporo czasu po południu, ponieważ z uwagi na deszcz po szkole nie było treningu tenisa.
No piękne te naleśniki Mario, do takiego nadzienia proponuję po złożeniu oprószyć cukrem pudrem. Smakowały domownikom? M.
OdpowiedzUsuńtak :)
UsuńWidze ze z tej chemii w kuchni dalo sie cos smacznego zrobic:-) :-):-) po tygodniu cwiczen wreszcie udala mi sie waga bokiem, kolejnym wyzwaniem jest skorpion w staniu i lezeniu .A zrobisz o tym odcinek skorpion w lezeniu? Bo to jest bardzo trudno wygladajaca rzecz :-)
OdpowiedzUsuńpołóż się na brzuchu, spleć pod sobą dłonie i dźwigaj nogi do góry, aż w końcu ci się uda :)
UsuńAż mi się zachciało naleśników! :)
OdpowiedzUsuńzapraszam: internetowekartki.blogspot.com
Ale się ciesze z tego nowego kanału!
OdpowiedzUsuńMarysiu czy nadal nalezysz do tego wolontariatu i jezdzisz na mecze. ?
OdpowiedzUsuńnie, bo mecze skończyły się pod koniec października
Usuń😘 Super
OdpowiedzUsuń