wtorek, 3 marca 2015

Cabela's

Dzisiaj mam dla was nowy filmik z amerykańskiego sklepu oraz anegdotę ze szkoły. Na historii jeden z uczniów zadał nauczycielowi pytanie, dialog wyglądał tak:

- Mr. Holcomb, so how can the word "discrimination" be used in a positive way?
- When you say: "Jonathan has a very discriminative taste if it comes to apples," it means he knows a good apple.
- Oh, I get it.
- Thank you for asking.
- Thank you for clarifying.
- My pleasure.

A teraz filmik: https://www.youtube.com/watch?v=07epf4JbAKU&feature=youtu.be

14 komentarzy:

  1. Niezły interes sobie rozkręciłaś^^ już rozumiem dlaczego wszyscy namawiają mnie do założenia bloga (nic z tego...nie chce mi się, może w college'u). Wracając do tematu: Uwielbiam tą swobodę podczas lekcji, można podnieść rękę i zapytać "jak tam córka?" nauczyciel od razu zmienia temat :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Marysiu, filmik genialny, wcale się nie dziwię, że zakupy to dla tubylców atrakcja, jak mają takie wypasione sklepy. Wszystko fajnie pokazałaś, z ciekawym komentarzem, ach i och :) M. ps. oj opkupiłabym się na stoisku z ciuchami NorthFace, u nas to mega drogi sklep, w którym wisi 5 rzeczy na krzyż :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobrze wiedzieć, muszę się w porę obkupić :)

      Usuń
  3. Przeglądam sobie Twojego bloga, szczególną uwagę zwracając na zdjęcia i przez cały ten czas zastanawiam się jak można być tak niepoprawnie piękną osobą. Jesteś śliczna. Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. To fakt, Marysia jest piękna duchem, sama szczerość i prostolinijność, a jak się kogoś lubi, to ten ktoś nam się podoba niezależnie od tego, czy wpisuje się w propagowany przez gazety model piękna :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam takie pytanie. Decydując się na wyminę zabrałaś pod uwagę fakt, że w Ameryce jest dużo porwań, napadów, zabójstw ? Pytam gdyż sama chcę wyjechać na wymianę ale dziwnie się czuję jak pomyśle, że podczas mojego pobytu może coś takiego mieć miejsce. Jest się czego bać ? Spotkałaś się z czymś takim albo słyszałaś ?
    Świetny post - ach te luzy amerykańskie :)
    Pozdrawiam, Klaudia. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tego typu przestępstwa zdarzają się raczej w dużych miastach, a wymieńcy są wysyłani raczej do tych mniejszych i miejsca w których przebywają zawsze są sprawdzane pod kątem bezpieczeństwa. Po za tym tam nigdzie się nie chodzi na piechotę, a tym bardziej po ciemku, a szkoła czy osiedle mieszkaniowe to raczej bezpieczne miejsca.

      Usuń
    2. To nie jest prawda, nigdy się z niczym takim tu nie spotkałam, nikt o tym nie wspomina

      Usuń
    3. Dużo porwań, napadów i zabójstw jest w filmach. Fakt, zdarzają się strzelaniny, ale trzeba pamiętać, że Stany są dużo większe od Polski i że u nas słyszy się dużo mniej o takich sprawach wynika z tego, że ludzi w Polsce jest mniej, a co za tym idzie przestępstw

      Usuń
  6. Marysiu, ty to nagrywasz telefonem, czy aparatem?

    OdpowiedzUsuń
  7. A jak będzie się nazywał Twój blog jak wrócisz do Polski?

    OdpowiedzUsuń
  8. Marysiu, podasz linka do filmiku gdzie z dziewczynami mówicie o Ameryce, z Sophie, Susi i Cindy? ;)
    Susi to pełne imię?

    OdpowiedzUsuń
  9. Co myslisz o jojo z dance moms?

    OdpowiedzUsuń

Drogi czytelniku,
tutaj możesz śmiało wyrazić swoją opinię. Jednak zanim to zrobisz, weź pod uwagę, że większość informacji na tym blogu to też opinie, takie same jak twoja. Nie musisz im wierzyć, nie muszą ci się podobać, ale musisz je szanować. Amen i zapraszam do komentowania :)