Na lunch pojechaliśmy do koreańskiej restauracji. Dołączyła do nas Virginia, która jest Koreanką, bez niej byśmy tam nie poszli. Koreańczycy słyną z tego, że wszystkich poza swoimi rodakami mają w nosie, więc obsługa byłaby okropna. Nawet mimo obecności Virginii kelnerka sprawiała wrażenie nienawidzącej życia, więc miałam prawdziwe "korean experience". Jenn wychwalała kuchnię koreańską od dawna, trochę się zawiodłam, jedzenie przeciętne. O wiele bardziej pasuje mi kuchnia japońska.
Ten talerz na środku to grill, pod nim znajduje się palnik. Po obu stronach możecie zobaczyć surowe mięso, które sami mieliśmy sobie przyrządzić.
Popołudnie spędziłam przed komputerem kończąc pisanie bloga i rozwijając kanał "Zwariowani".Youtube dodał nową funkcję o nazwie "karty", która umożliwia promowanie filmików w filmikach. Teraz przy oglądaniu odcinka o szpagacie automatycznie otrzymacie linki do filmów pokrewnych razem z miniaturami i opisem.
Marysiu, umiesz jeść pałeczkami? Jeśli tak to ile czasu zajęło ci nauczenie się tego?
OdpowiedzUsuńMarysiu, czy w USA w szkołach są dzienniki papierowe czy elektroniczne (jak w Polsce bardzo popularny Librus)?
OdpowiedzUsuńW usa popularny jest chyba SKYWARD
UsuńU nas jest elektroniczny, ale nie wiem, jak się nazywa.
Usuń27 year old Database Administrator II Leeland Tomeo, hailing from Dolbeau-Mistassini enjoys watching movies like Pericles on 31st Street and Homebrewing. Took a trip to Historic Area of Willemstad and drives a Contour. sprawdz to
OdpowiedzUsuń