środa, 22 października 2014

Tymczasowa rodzina

Witajcie :)

Moja wczorajsza sugestia uczynienia bloga prywatnym nie przypadła nikomu do gustu xD Na liczniku wybiło mi 100.000 wyświetleń, dlatego posłucham was i zostawię bloga dostępnym dla wszystkich. Będę dalej pisać codziennie (a przynajmniej się postaram).

Zacznę od wyjaśnienia mojej obecnej sytuacji. Przeniosłam się do tymczasowej host rodziny, która gości już jednego wymieńca, do czasu aż znajdą mi nową rodzinę na stałe. Mirabelle przeniosła się do prawdziwej host rodziny, jest to rodzina jej koleżanki ze szkoły, z którą się bardzo dobrze dogaduje. Mają dwójkę dzieci adoptowanych z Chin oraz własną najstarszą córkę, która jest w 9 klasie. Poznałam ich kilka dni temu na jednym z konspiracyjnych spotkań z koordynatorką, są świetną kochającą rodziną i już mnie do siebie zaprosili.

W obecnej rodzinie będę mieszkać przez kilka dni, może tydzień. Mają już dla mnie potencjalną rodzinę, która jest w trakcie wypełniania aplikacji. W tymczasowej rodzinie mam się świetnie, mieszka tu mnóstwo fajnych ludzi. Host mama ma trójkę dzieci, do tego mieszkają tu jej dwie koleżanki, ponieważ mają trudną sytuację w domu i muszą znaleźć sobie nowy dom. Jedna z nich ma 9-letnią córkę, która mnie uwielbia, wczoraj wieczorem malowałyśmy paznokcie razem z nią, jej mamą i dziewczyną z wymiany, która też tu mieszka. Kiedy powiedziałam, że bardzo mi się spodobał niebieski lakier, powiedzieli mi, że mogę go zatrzymać :) Przyjęto mnie w tym domu bardzo miło, jestem zadowolona, że wyniosłam się od poprzednich hostów, mam nadzieję, że już nigdy nie zobaczę mojej starej host mamy.

16 komentarzy:

  1. Swietnie ze zmienili ci rodzine.Mysle ze teraz bedziesz mogla przyjemnie spedzac czas w Ameryce.Trzymaj sie cieplutko i pozdrawiam!
    Twoja fanka Julia

    OdpowiedzUsuń
  2. A widujecie sie jesxcze z Mirabelle ? Bedziesz chodzic do tej samej szkoly ? Z Mirabelle ? Fajnie by bylo jakbyscie mialy kontakt ;D

    OdpowiedzUsuń
  3. Czy musisz zmienić szkołe? Czy nie? Bo do tamtej szkoły chyba chodzi Kaleigh? Jak zareagował John (twoj poprzedni host, nie pamietam czy mial tak na imie XD) i dzieci? Mieszkasz blisko dawnego domu?

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo się ciesze twoim szczęściem! Trzymaj się i powodzenia z nową rodzinką!

    OdpowiedzUsuń
  5. Co twoja była macocha (to chyba i tak zbyt łagodne określenie) Ci powiedziała na "odchodne" ?

    OdpowiedzUsuń
  6. No a szkołę też zmieniasz?? Ile masz kilometrów do poprzedniej host rodziny? No i jak zareagowali pozostali domownicy na waszą przeprowadzkę??

    OdpowiedzUsuń
  7. Ile nowości!! Znasz już tą rodzinę? Dalej będziesz w tej samej szkole? Dlaczego nie jesteś w rodzinie z Mirabelle? Co ze szkołą, musisz zmienić? Jak wyglądało pożegnanie z rodziną? Naprawdę cieszę się, że dostaniesz nową rodzinę, ale szkoda, że nie będzie to Leah, czyli tak jak miało być od początku :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie, tak, nie wiem, nie muszę, nic nie mówiłam, oni też

      Usuń
  8. No a nie jest ci smutno że odchodzisz od rodziny (pomijając host mamę), bo z Johnem dogadywałaś się świetnie, a z Kaleigh (nie jestem pewna czy tak się pisze) tez chyba nie było najgorzej

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie miałam z nimi problemów, ale także nie rozmawialiśmy zbyt często (prawie wcale), więc nie było mi ani trochę smutno

      Usuń
  9. Świetnie, ze blog pozostanie otwartym. W ten sposób docierasz do większej ilości odbiorców.
    Powodzenia!

    OdpowiedzUsuń
  10. jedyne słowo, które mam teraz w głowie:
    wow

    OdpowiedzUsuń
  11. nie mogę się doczekać nowego posta! <3

    OdpowiedzUsuń
  12. Marysiu kiedy bedzie nowy post bo od kilku dni nic nie wrzucasz?

    OdpowiedzUsuń
  13. A co z Martą i Jimin? Nadal będziecie utrzymywać kontakt?

    OdpowiedzUsuń
  14. 40 year old Senior Developer Douglas Newhouse, hailing from Fort Saskatchewan enjoys watching movies like "Hound of the Baskervilles, The" and Gaming. Took a trip to Belovezhskaya Pushcha / Bialowieza Forest and drives a Mirage. moje zrodla

    OdpowiedzUsuń

Drogi czytelniku,
tutaj możesz śmiało wyrazić swoją opinię. Jednak zanim to zrobisz, weź pod uwagę, że większość informacji na tym blogu to też opinie, takie same jak twoja. Nie musisz im wierzyć, nie muszą ci się podobać, ale musisz je szanować. Amen i zapraszam do komentowania :)