niedziela, 12 kwietnia 2015

Odpowiedzi na pytania

Zostałam wczoraj nominowana przez jestemolkaa.blogspot.com do odpowiedzi na poniższe pytania. Uznałam to za ciekawe zajęcie na niedzielne popołudnie, jednak zamiast tego powinnam się chyba zabrać za ćwiczenia, bo na lunch pojechaliśmy do Popeyes i zjadłam 1400 kcal. Następnym razem muszę pamiętać o sprawdzeniu wartości energetycznej przed, a nie po jedzeniu, nie żarłabym tyle. Przy mojej obecnej diecie modlitwa przed posiłkiem nabiera sensu.

Pytania i odpowiedzi:
1. Czemu postanowiłaś założyć bloga?
Czytałam blogi wymieńców od paru dobrych lat i uznałam, że fajnie byłoby mieć własnego bloga. Uważam, że będzie to super pamiątka.

2. Wierzysz w magię?
Moim zdaniem wszystko ma naukowe wyjaśnienie.

3. Większe znaczenie ma dla ciebie liczba komentarzy czy wyświetleń?
Najbardziej cieszę się, kiedy zdobywam stałych czytelników, liczba komentarzy czy wyświetleń niewiele znaczy. Każdy zdesperowany może sobie nabić wyświetleń i skomentować anonimowo nieskończenie wiele razy. Nie ukrywam, że sama odświeżałam swojego bloga po założeniu, codziennie 20-30 razy. Cha cha cha, początki :)

4. Skąd bierzesz pomysły na posty?
Przewijam myślami cały dzień i opisuję to, o czym nie chcę zapomnieć.

5. Jakie masz zainteresowania?
Biznes, astronomia, fizyka (uwielbiam dziwne zjawiska), gimnastyka, taniec, czytanie, pisanie. Lubię też piec, niestety minie trochę czasu, zanim do tego wrócę. Muszę najpierw zgubić parę kilo.

6. Jakie książki lubisz czytać (gatunek)?
Fantasy, przygodowe, biznesowe.

7. Czy uważasz że kom/kom i obs/obs jest dziecinne?
Każdy sposób zdobywania czytelników jest dobry, jednak akurat tego nie używam.

8. Co byś zrobiła, gdybyś dostała pelerynę niewidkę?
Jeździłabym autobusem za darmo.

9. Gdybyś mogła przenieść się do jednego filmu, do którego byś się przeniosła i dlaczego?
Zamienię film na książkę, bo wolę książki od filmów. Wybrałabym "Dzieci z Bullerbyn", ponieważ bardzo mi się podobał tamten świat. Na bank nie chciałabym się przenieść do żadnej z ostatnio czytanych książek, w każdej z nich celem było ocalenie świata w mniejszej lub większej skali, a mi życie miłe.

10. Jakiego egzotycznego dania najbardziej chciałabyś spróbować?
Nie znam egzotycznych dań. Jedyne, o czym teraz myślę, to zupa, schabowy z surówką i babcine wypieki.

11. Gdybyś miała wyjechać na rok na wymianę do innego kraju, gdzie byś pojechała?
Do Włoch, a konkretnie na Sycylię. Z wszystkich odwiedzonych do tej pory miejsc to przypadło mi do gustu najbardziej, do tego jest tam ciepło i język jest ładny. Jedyny problem to dużo glutenu w jedzeniu, ale przeżyłabym, przynajmniej nie byłby to fast-food.

Zgodnie z zasadami powinnam teraz kogoś nominować. Jeśli to przeczytaliście, czujcie się nominowani, napiszcie posta i zostawcie link w komentarzu :)

11 komentarzy:

  1. Skoro książki fantasy, traktują o ocalaniu świata (nie czytam ich, więc nie wiem), to może napisz powieść o biznesie, w który zaprzęgniesz fizykę i astronomię – peleryna niewidka, też może tam być – niekoniecznie tylko do autobusu. Niech akcja toczy się między ojczyzną schabowego z surówką, a ciepła i słoneczną Sycylią. Myślę, że wątek jedzenia też można tam „pociągnąć”…

    OdpowiedzUsuń
  2. Marysiu, nie wiem kogo o to zapytać więc postanowiłam napisać do Ciebie. Chciałabym wyjechać na wymiane w 3 klasie gimnazjum, wszystko byłoby w porządku gdyby nie to, że powinnam w tym roku pisać sprawdzian gimnazjalisty. Jak by to miało wyglądać? Nie musiałabym go w ogóle pisać czy zaliczyłabym go bez pisania? Byłabym wdzięczna za odpowiedź x

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja ci to odradzam. Jestem w 3 gim. i w tamtym roku też myślałam o wyjeździe na 3. Po przeanalizowaniu dziesiątek blogów i samych plusów i minusów, doszłam do wniosku, że najlepiej jest jechać w drugiej klasie liceum, wtedy jest większa szansa że zostaniesz seniorem będziesz mogła zdawać maturę.

      Usuń
    2. jeśli mam być szczera to nie wiem co to senior, bo nie interesowałam się tym, aż tak bardzo, tylko w moim wypadku jest tak, że albo teraz albo wcale, bo moi rodzice twierdzą, że w liceum nie ma mowy na taki wyjazd, bo musze się uczyć eh

      Usuń
    3. A masz w 2 gimnazjum już wystarczająco dobry angielski, żeby się dogadać?

      Usuń
    4. tak, byłam już na jednej wymianie rok temu ale w UK przez 2 miesiące
      a po za tym większość mojej rodziny mieszka za granicą przez co w moim domu mówi się w większości po angielsku :)

      Usuń
    5. Ja osobiście, też interesuję się wymianą (jestem w 1 gimnazjum). Na razie w ogóle nie rozważam, wyjazdu kiedykolwiek, ale jest to moje wielkie marzenie. w 3 klasie chyba bym nie pojechała, ponieważ miała bym mimo wszystko wątpliwości z testem, który nie ukrywajmy jest baaaardzo ważny :)

      Usuń
    6. Natomiast z drugiej strony, Twoi rodzice mówią, że 3 klasa albo nigdy. Więc jeśli naprawdę jest to Twoje marzenie, to chyba warto spełniać marzenia i próbować nowych wrażeń

      Usuń
    7. troszkę się boję, że będę musiała powtarzać rok a bardzo tego nie chcę eh

      Usuń
  3. Świetne odpowiedzi :)
    http://jestemolkaa.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Poczułam się nominowana i udzieliłam odpowiedzi na te pytania: http://witaj-ameryko.blogspot.com/2015/04/takie-tam-pytania-i-odpowiedzi.html

    Zapraszam :)

    OdpowiedzUsuń

Drogi czytelniku,
tutaj możesz śmiało wyrazić swoją opinię. Jednak zanim to zrobisz, weź pod uwagę, że większość informacji na tym blogu to też opinie, takie same jak twoja. Nie musisz im wierzyć, nie muszą ci się podobać, ale musisz je szanować. Amen i zapraszam do komentowania :)