poniedziałek, 13 kwietnia 2015

Plan odchudzania z Jenn

Wczoraj wieczorem powiedziałam Jenn, że w tym tygodniu nie zjem nic słodkiego, bo cały czas tyję i w końcu muszę się za siebie wziąć. Zaczęłyśmy rozmawiać o odchudzaniu, po czym Jenn poszła wziąć prysznic a ja udałam się do pokoju. Powtórzyłam wszystkie moje tańce oprócz jednego, które do tej pory wymyśliłam, ponieważ szybko wylatują mi z głowy, a lubię znać choreografię do różnych piosenek, żebym w każdej chwili mogła powtórzyć dowolny taniec.

Kiedy tańczyłam "Chandelier", Jenn zawołała mnie, abym przyszła do salonu. Powiedziała, że najlepsze pomysły jak zwykle przyszły jej do głowy pod prysznicem. Wymyśliła, że od wtorku będziemy odchudzać się razem. Ja przestanę jeść słodycze, ona nie będzie pić CocaColi, wina i jeść frytków. Wyjątkiem są piątkowe wieczory i soboty, inaczej łatwo się poddać, ale bez przesady, nadrabianie niedoboru cukru z całego tygodnia nie jest celem. Postaram się nie jeść słodyczy w ogóle, może w sobotę zjem coś małego. Do tego będziemy jeść małe porcje dinneru i ćwiczyć codziennie z programem na DVD. Moje życie nabrało sensu! Strasznie się cieszę, bo dzięki Jenn naprawdę migę zrzucić parę kilo. Podzielenie się problemem z kimś poza koleżankami bardzo pomogło!

Dzisiaj dostarczą nam ziemię do ogrodu, a po powrocie z treningu tenisa będziemy sadzić rośliny, dlatego właśnie ćwiczenia zaczniemy we wtorek. Jestem bardzo podekscytowana naszym małym ogródkiem, podlewam rośliny codziennie po szkole i uwielbiam patrzeć jak rosną. Mam nadzieję, że choć części z nich będę miała szansę spróbować, w końcu zostało mi jedynie 57 dni.

17 komentarzy:

  1. Na pewno już odpowiadałaś na to pytanie, ale nie wiem gdzie mam go szukać :( a trochę mnie to zastanawia :) : Będziesz musiała powtarzać rok w polskiej szkole ? Czy może będziesz mogła pisać jakiś egzamin ? Jak to wygląda po takiej wymianie ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To zależy od szkoły, czasami trzeba powtarzać rok. Ja nie wracam do szkoły, ale gdybym wracała, musiałabym zdawać testy z przedmiotów, których nie miałam w USA.

      Usuń
    2. Nie wracasz ? :o To będziesz się uczyć dalej w USA ? :)

      Usuń
    3. Marysia zdaje GED, który otwiera jej drogę na studia i jest odpowiednikiem polskiej matury, więc jakby nie patrzeć Marysia kończy szkołę wcześniej niż jej rówieśnicy (teraz jest w drugiej klasie liceum). Przynajmniej tak mi się wydaje.

      Usuń
    4. Nie GED to nie jest odpowiednik polskiej matury, odpowiednik to SAT. Z GEDem (w USA) nie dostaniesz się na żadną dobrą uczelnie jeśli mi nie wierzysz wpisz jaką kolwiek dobrą uczelnię w stanach i zobacz jej wymogi.

      Usuń
  2. Oglądałaś już te ćwiczenia z Mel B ? :D Co o nich sądzisz ? :) ( pisałam o nich pod Twoim postem o ćwiczeniach z Chodakowską :D )

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie jestem jedyną nastolatką lubiącą ogrodnictwo!:-) :-P

    OdpowiedzUsuń
  4. Cześć! Mam pytanie; SAT zdajesz w USA, czy już w Polsce? Z góry dzięki, zamierzam wyjechać w przyszłym roku szkolnym i zbieram informacje!:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Chciałam się nauczyć robić szpagat, a trafiłam tutaj i... przesiedziałam wczoraj pół nocy czytając Twojego bloga! Niesamowicie Cię podziwiam i zazdroszczę odwagi, której niewątpliwie potrzeba, aby spełniać takie marzenia. Trzymam za Ciebie kciuki i życzę zebrania jeszcze mnóstwa pięknych wspomnień przed powrotem do Polski :).
    Lil

    OdpowiedzUsuń
  6. "jeść frytków" - made my day :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Droga Marysiu, mam problem. Nie mogę się zmobilizować do biegania. Chcę poprawić kondycję, a do tego tyję co raz bardziej.
    Poza tym pozdrawiam i mam nadzieję, że dalej będziesz mnie inspirować.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bieganie jest nudne i męczące, więc ci się nie dziwię, mam tak samo. Spróbuj ćwiczyć fitness czy coś tym stylu, jeździj rowerem, chodź na spacery z przyjaciółmi, kup sobie rolki. Jeśli masz możliwość, to zapisz się na jakieś zajęcia ruchowe.

      Usuń
  8. 23 year old Health Coach I Annadiane Kleinfeld, hailing from Vanier enjoys watching movies like Bright Leaves and Lapidary. Took a trip to Shark Bay and drives a Chevrolet Corvette L88. oficjalne oswiadczenie

    OdpowiedzUsuń

Drogi czytelniku,
tutaj możesz śmiało wyrazić swoją opinię. Jednak zanim to zrobisz, weź pod uwagę, że większość informacji na tym blogu to też opinie, takie same jak twoja. Nie musisz im wierzyć, nie muszą ci się podobać, ale musisz je szanować. Amen i zapraszam do komentowania :)