piątek, 2 stycznia 2015

2015

Sylwestra spędziłam w domu, nie robiłam nic nadzwyczajnego. Do południa trwało nasze spotkanie z koleżankami. Postanowiłyśmy, że w nowym roku zapiszemy się do różnych klubów i zajęć pozalekcyjnych, coś mi się wydaje, że codziennie będę wracać późnym autobusem. Ale na pewno będzie ciekawie, do tego spędzimy czas razem. Rozmawiałyśmy o szkole i ogólnie o Ameryce, okazuje się, że mamy identyczne odczucia na prawie każdy temat. Na przykład wszystkim z nas przed wyjazdem na wymianę wydawało się, że Ameryka jest lepsza od naszych krajów pod każdym względem, że żyje się tu jak w bajce, że jest tu wszystko, że wszystko jest tanie i lepsze. A po przyjeździe okazało się, że Europa jednak jest o wiele lepsza.

Po lunchu (bezglutenowa pizza) Jenn przyjechała po mnie i wróciłyśmy do domu. Odkąd się rano obudziłam, miałam straszną chrypę, ledwo mówiłam. W domu byłam tak zmęczona, że postanowiłam się zdrzemnąć. Obudziłam się dopiero o szóstej, było prawie całkiem ciemno, chrypa jeszcze mi się pogorszyła, traciłam głos w połowie słów. W takim stanie nadawałam się tylko do oglądania telewizji. Do północy oglądałam sylwestra w Nowym Jorku, na Times Square występowało mnóstwo celebrytów. Jako ostatnia w 2014 roku wystąpiła Taylor Swift, która jest chyba najsłynniejszą piosenkarką w USA. Przyznaję, że wypadła świetnie.

Nie ma to jak robić zdjęcia telewizorowi:





Wczoraj rano dalej miałam chrypę, ale przynajmniej mogłam jakkolwiek mówić i głos mi nie znikał w połowie słowa. Zadzwoniłam do mamy na Skype, akurat była u babci na spotkaniu z całą rodziną. Ciocia poleciła mi zaparzony majeranek, podobno jest świetny na chrypę, więc poszłam do kuchni i zapytałam host mamę, czy mamy go w domu. Spodziewałam się, że nie, ale odpowiedź i tak mnie zaskoczyła. Rozmowa wyglądała tak:
- Mamy może w domu majeranek? (czyta się "mardżoren")
- Mamy. Kupiłyśmy go kiedyś, kiedy potrzebowałaś go do upieczenia muffinek, czy ciasteczek.
- Nie pamiętam...
- Do czegoś była ci potrzebna margaryna. (czyta się "mardżoryn")
- Aha! Nie, nie, chodzi mi o przyprawę.
- Przyprawę? Nigdy nie słyszałam o czymś takim.

Jeszcze podczas rozmowy z mamą wątpiłam, żebyśmy mieli majeranek, ale ona stwierdziła, że przecież mają go wszędzie. Odparłam, że wydawałoby się, że biały ser też jest wszędzie. I miałam rację.

Nowy rok w japońskiej kulturze jest bardzo ważnym wydarzeniem, więc host mama wyprawiła wielką ucztę. Na obiad przyszli do nas Virginia i jej chłopak, mieliśmy mnóstwo japońskiego jedzenia. Pierwszy raz wszystko było ugotowane przez host mamę, nic z mrożonki, nic z proszku, tylko sushi kupiłyśmy w koreańskim sklepie. Wszystko było przepyszne, odkąd tu przyjechałam, pokochałam kuchnię japońską!




Wieczorem podłożyłam napisy do filmiku o wadach i zaletach życia w USA, zajęło mi to parę godzin, ale było warto. Zobaczycie go już za kilka dni. Wyszedł mega długi i byłby jeszcze dłuższy, gdyby nie skończyła mi się pamięć w aparacie.

Część dnia spędziłam na wykonywaniu przypominajek, które mnie zmotywują do wypełnienia noworocznego postanowienia, czyli SCHUDNĄĆ. Tak z 4-5 kg. Postanowiłam sobie, że kiedy będę ważyć 129 lbs, teraz ważę chyba 137, to kupię sobie iPhone 6. Oczywiście samo to nie wystarczy, aby się zmotywować, przecież od razu pomyślę "oj tam, oj tam, dzisiaj zjem ciastka, ale jutro będę się odchudzać". Dlatego porozwieszałam w pokoju motywujące karteczki, jedną włożyłam do portfela, inną do szkolnego ID, kolejną zawiesiłam w szafie. Na komputerze i aparacie ustawiłam motywujące tapety, do tego razem z koleżankami planujemy biegać po szkole. iPhone 6 czeka.

A jakie są wasze noworoczne postanowienia?

27 komentarzy:

  1. To samo co ty-schudnąć :) Ale nie wiem czy moja waga jest dobra :( Tak -10 lat,162 cm, 58 kg .
    Czy wiesz coś o tym,czy moja waga jest dobra?
    Dwa razy w tygodniu chodzę na sztuki walki,a w domu codziennie ćwiczę akrobatykę ;)
    Czekam na odpowiedź:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz prawidłową wagę i nie powinnaś nic robić w kierunku odchudzania tym bardziej w tak młodym wieku :)

      Usuń
    2. Mam nadzieje, ze Marysia usunie twoj komentarz

      Usuń
    3. Brak mi słów na poziom niektórych ludzi...
      Nie jesteś gruba!!!

      Usuń
    4. Gadanie grubym dzieciom, że nie są grube to na pewno zachowanie na poziomie :P

      Usuń
  2. Ja jem tyle ile moje rodzeństwo (trzy osoby 9,12,14 lat razem wzięte) :) Przy wzroście 164 ważę 47kg. Moim postanowieniem jest nabrać kondycji :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Powinnaś nabrać trochę wagi niż kondycji. Po wyliczeniu twojego BMI wychodzi, że masz niedowagę. Co najmniej ze 4kg.

      Usuń
    2. Ja mam 162cm, 16 lat i ważę 44 kg, mi też wychodzi, że mam niedowagę. Moje koleżanki z klasy są ogromne, a im wszystkim wychodzi, że ich waga jest odpowiednia i proporcjonalna do wzrostu, lol. Potem takie osoby się dziwią, czemu mają problemy z kondycją, zdrowiem i sercem.

      Usuń
  3. Jestem ciekawa ile kosztuje iPhone 6 w USA?
    W Polsce iPhone 6 od około 3000 zł a iPhone 6 Plus od około 3400 zł...
    Jak dla mnie to nierealne niestety :(
    Chociaż szczerze wolę 5s niż 6 :D bo 6 jest aż za duży jak dla mnie, a 5s idealny :)
    Marzenia...:P
    Pozdrawiam ;*

    OdpowiedzUsuń
  4. O i zapomniałam zapytać, pytałaś host mamy o przepis na ziemniaki pieczone i tego łososia po azjatycku (chyba?)? :) Może być po angielsku.

    OdpowiedzUsuń
  5. Oj moim postanowieniem jest odwrotnie - PRZYTYĆ! Jak na zlosc mam taka przemiane materii, ze cokolwiek zjem znika z mojego organizmu w tempie blyskawicznym haha. Kocham jesc, jem sporo. Przynajmniej tak mi sie wydaje. Mam 15 lat, na czczo waze 48.5, a mam okolo 171cm wzrostu... Duzo osob mowi mi ze wygladam dobrze, ale ja tak nie uwazam. Mam nadzieje ze jak pojade do USA mieszkac, a to juz w sierpniu, to uda mi sie w koncu przytyc. Moja min.waga to 55! Jak widac bycie chudym wcale nie jest takie wesole haha ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Robisz obroty na prawej nodze (lewa w górze)? A jesteś leworęczna czy praworęczna?
    Tak z ciekawości pytam, ja praworęczna i na lewej nodze się obracam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja z kolei waze 31kg, a mam 11lat i 140cm wzrostu. Czy to prawidlowa waga? Bardzo prosze odpowiedzcie!!! Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja tyle ważyłam w twoim wieku i byłam normalna, wszystko było w porządku :)
      Nina :3

      Usuń
    2. To raczej normalna waga :)

      Usuń
    3. Dziekuje za odpowiedz :) POZDRAWIAM!

      Usuń
  8. I rozpętała się rozmowa o wadzę:-) pozdrawiam i życzę szczęśliwego Nowego Roku!!! <3

    OdpowiedzUsuń
  9. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  10. Moje postanowienie: nauczyć się w końcu tak mocnego wygięcia jak na zdjęciach w linkach poniżej. :)
    http://25.media.tumblr.com/tumblr_m6idfjU5Fs1rnylyqo1_1280.jpg
    http://media.tumblr.com/tumblr_ma2c8lNGFq1rwa2oj.jpg

    OdpowiedzUsuń
  11. Dlaczego uważasz, że Europa jest jednak o wiele lepsza?
    Wszystkiego najlepszego w nowym roku 2015 :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Niech mnie zabiją. Skasowało mi cały komentarz -,- Tyyyle pisania. W skrócie: Marysiu, czemu Novea Res? Moim zdaniem to podejrzane wydawnictwo (tym razem nie będę tłumaczyć). Jak sprzedajesz książki? Przez internet (tu proszę dokładniej) czy może jakoś do księgarni itp.?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wydaje mi się, że Marysia mówiła, że będzie ją sama wydawać.

      Usuń
    2. Kiedyś napisała, że wydawnictwo Novea Res zgodziło się ją wydać. Ktoś chyba jej polecił w komentarzu, a ja ostatnio znowu wpadłam na skargi na temat tego wydawnictwa w internecie i postanowiłam wreszcie napisać. Książka Marysi jest pomysłowa i przemyślana, i szkoda byłoby to zaprzepaścić. Moim zdaniem można byłoby powalczyć o inne wydawnictwo, choć wiem jak z tym jest ciężko, szczególnie dla osób niepełnoletnich. Nie ma to jak mój słowotok XD :>

      Usuń
    3. Będę sama wydawać, bo wydawnictwo zaoferowało naprawdę badziewną opcję.

      Usuń
  13. 50 year old Statistician IV Florence Cater, hailing from Kelowna enjoys watching movies like Topsy-Turvy and Skimboarding. Took a trip to Cidade Velha and drives a Ferrari 250 SWB Berlinetta Competizione. tutaj jest jego komentarz

    OdpowiedzUsuń

Drogi czytelniku,
tutaj możesz śmiało wyrazić swoją opinię. Jednak zanim to zrobisz, weź pod uwagę, że większość informacji na tym blogu to też opinie, takie same jak twoja. Nie musisz im wierzyć, nie muszą ci się podobać, ale musisz je szanować. Amen i zapraszam do komentowania :)