Ponieważ na tańcach opracowujemy nasz projekt na testy końcowe, czyli tworzymy własną choreografię, postanowiłyśmy z Susi i z Mirabelle zorganizować sleepover. W drodze na ostatnią lekcję krzyknęłam do Susi: „Spotkajmy się przed szkołą” i wskazałam kierunek drzwi. Po ostatnim dzwonku czekałyśmy z Mirabelle na nią w wyznaczonym miejscu, ale się nie pojawiła. Po telefonie i wyjaśnieniach dobiegła do naszego autobusu sekundy przed odjazdem. Susi nigdy nie jeździ autobusem, ponieważ host siostra podwozi ją do szkoły, tylko dwa razy jechała autobusem, raz ze mną, raz z Sophie i już zapomniała, gdzie ma iść. Najważniejsze, że dotarła na czas.
Po szkole poszłyśmy z Susi pobiegać. Jakimś cudem przebiegłam pięć kilometrów bez zatrzymywania się, wszystko dzięki Susi, inaczej poddałabym się z dziesięć razy i co chwila przechodziłabym do marszu, tak mnie nogi bolały. Wcześniej w szkole ćwiczyłam mój taniec, w czwartek tańczę solówkę na ocenę, więc razem z bieganiem miałam zaliczone dwie aktywności fizyczne. Po obiedzie zaczęłyśmy uczyć się choreografii we trzy, jednak zamiast wymyślać coś nowego, zmodyfikowałam mój układ do „Voodoo Doll” (jest na YouTube). Tak będzie prościej, nie tak łatwo wymyślić trio. Następnie zrobiłyśmy workout z Jenn, nie wykonałam poprawnie ani jednego ćwiczenia, moje mięśnie były zbyt zmęczone, jednak każdy ruch jest dobry.
W międzyczasie udało nam się wybrać do parku i nakręcić wywiad z Susi, w którym odpowiada na te same pytania co ja i Mirabelle w dwóch ostatnich filmikach na YouTube. Nie podałam jej naszych odpowiedzi, ponieważ chciałam, żeby wypowiedziała się w stu procentach od siebie, efekt jest świetny, przekonacie się już w przyszłym tygodniu. A oto ostatnie filmiki, jeśli jeszcze ich nie obejrzeliście:
Susi zostaje u nas na drugą noc. Jej rodzina kazała jej spać na kanapie od paru dni, ponieważ kolega jej host brata wpadł na jakiś czas i oddali mu jej pokój. Nie wierzę, że można potraktować wymieńca w ten sposób, w końcu ten pokój to jedyne miejsce, jakie ma w obcym kraju. Na szczęście Jenn uratowała Susi i może normalnie się wyspać przez te dwie noce. Jutro jedziemy razem do szkoły, a po szkole Susi i Mirabelle wracają do swoich domów. Mam wrażenie, że Mirabelle dopiero co się do nas wprowadziła, czas szybko leci! Niech leci jeszcze szybciej, ostatnio strasznie tęsknię za domem. Zostało mi tylko 50 dni! Za każdym razem, kiedy widzę samolot, wyobrażam sobie, że jestem w środku i wracam do Polski i za każdym razem, kiedy wchodzę do garderoby, spoglądam na walizkę i mam ochotę zacząć się pakować, przynajmniej te rzeczy, których już nie używam.
Czyli jednak czasami zdarzaja ci sie takie momenty tesknoty? Ale tylko takie czy masz niekiedy gorsze?:)
OdpowiedzUsuńMam tak pierwszy raz.
UsuńMarysiu czy jak jestem w technikum. to moge rowniez pojechac na taka wymiane? Czy musze byc w liceum.
OdpowiedzUsuńGdzie znalezc to cale biuro, umowe i zgloszenie? W internecie nie moge.tego znalezc:/
OdpowiedzUsuńPerfect Wrocław, Foster w Warszawie, Almatur w Warszawie
UsuńZ jakiej fundacji jest na wymianie Mirabelle skoro mówi, ze ukonczy w Stanach studia ?
OdpowiedzUsuńZ tego co wiem to programy wymiany z polskich biur nie pozwalaja przedłużać pobytu i jest on mozliwy tylko na 1 rok.
ISE, ale za rok jedzie z inną fundacją do szkoły prywatnej.
Usuńwiesz może z jakiej fundacji?
UsuńNie wiem, ona sama nie wie xD
UsuńW niektórych momentach Twój głos brzmi jakby to mówiła Maddie Ziegler a nie Ty :-)
OdpowiedzUsuńDokładnie to samo pomyślałam, kiedy to obejrzałam :)
Usuńfaktycznie jak maddie nagrywa setki dla dm brzmi podobnie. to przypadek czy inspiracja?
UsuńJak się czegoś dużo słucha to się przejmuje nawyki mówienia. Np przebywając z Brytyjczykami czy słuchając ich zaczynasz wymawiać słowa jak oni. Pewnie dlatego ;)
UsuńNagrałabyś jak we 3 tańczycie przerobione Voodoo Dolls i wstawiła na yt?
OdpowiedzUsuńMarysiu jak wrócisz do polski to będziesz dalej uczęszczała do liceum? Bo z tego co wiem to masz 18 lat czyli w USA skończyłabyś już szkołe średnią? Będziesz musiała pisać jakieś testy? ;)
OdpowiedzUsuńtaka byłaś pewna, że chcesz zostać w Stanach i w ogóle życie byś oddała, a teraz co? odwidziało Ci się? już nie chcesz studiować?
OdpowiedzUsuńStany są zupełnie inne, niż sobie wyobrażałam. Jednak wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma.
Usuńświęte słowa, dzięki za odpowiedź :)
Usuń