poniedziałek, 7 lipca 2014

DZIEŃ #15

Witajcie :)

Dzisiaj półmetek Wyzwania! A mój dzień minął tak:

Sport:
lekki trening - 90 minut

Jedzenie:
śniadanie: musli z kefirem
II śniadanie: 2/3 serka ziarnistego
obiad: paluszki rybne i surówka z marchewki i z jabłka
kolacja: cukinia w bułce i fasolka szparagowa
przekąska: maliny i truskawki

Ocena:
5

Rano poprawiłam 13 rozdział mojej książki, a później zrobiłam sesję zdjęciową (samowyzwalaczem xD - forever alone), ponieważ potrzebowałam fotek do zdjęcia w tle na mój fanpage na Facebooku, którego czekają wielkie zmiany. Potem przerobiłam to zdjęcie, efekty zamieszczam na dole. Oceńcie, mogę jeszcze coś zmienić.

Dzisiaj wróciła moja mama, której nie było od piątku. Siostrę zostawiła u babci, więc w tym tygodniu mam już prawdziwe wakacje. Przywiozła mi leżak, który kupili z tatą w Stalowej Woli, do czytania na balkonie! Juhu! Już się nastawiłam, że całe popołudnie spędzę z książką, ale jak tylko wyszłam na balkon, to buchnęło na mnie takie gorąco, że aż mnie odrzuciło z powrotem do salonu. No trudno, poczytam na zewnątrz, gdy się ochłodzi. Jutro także zapowiadają piekarnik, ale nie narzekam, kocham ciepło!

Wieczorem wyszłam na podwórko i pogadałam z przyjaciółką, chodząc naokoło bloków. Jej mama była w Norwegii i przywiozła dla mnie jakieś ciastka marcepanowo-truskawkowe, które podobno są przepyszne :) Już nie mogę się doczekać, kiedy ich spróbuję, ale na razie leżą w bezpiecznym miejscu i czekają na zakończenie Wyzwania z Ewą Chodakowską. Miało być 30 dni bez słodyczy i będzie!!!

Wieczorem skończyłam czytać 3 część Harry'ego Pottera i zastanawiam się, co teraz zacząć czytać. Moja lista jest taaaka długa! Jutro coś wybiorę :) Następnie weszłam na bloggera i zobaczyłam, że mam drugiego obserwatora na moim blogu: http://wyspax.blogspot.com/ ! Strasznie się cieszę i mam motywację do dalszego pisania!

Poniżej zdjęcie na Facebooka oraz zdjęcia jedzenia:



nie wiem dlaczego, ale ostatnio Blogger  przekręca niektóre zdjęcia, np. to

takie mogę jeść codziennie!


3 komentarze:

  1. Hej mam pytanie, jakie słodycze lubisz najbardziej, lubisz chipsy? I jak wytrzymujesz żeby jeść tak zdrowo bez podjadnia? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie lubię chipsów, ale kocham czekoladę! Jem same dobre rzeczy, które mi smakują, więc nie chce mi się podjadać.

      Usuń

Drogi czytelniku,
tutaj możesz śmiało wyrazić swoją opinię. Jednak zanim to zrobisz, weź pod uwagę, że większość informacji na tym blogu to też opinie, takie same jak twoja. Nie musisz im wierzyć, nie muszą ci się podobać, ale musisz je szanować. Amen i zapraszam do komentowania :)