Dzisiejszy dzień był odlotowy! Zacznę od podsumowania dziewiątego dnia Wyzwania:
Sport:
rower - 60 minut
Jedzenie:
śniadanie: wafle ryżowe z Bieluchem (biały serek), jabłkiem, otrębami i cynamonem
II śniadanie: 2 brzoskwinie UFO
obiad: ryż z jabłkami
kolacja: kanapka ze schabem ze śliwką
Ocena:
-5
obiad: ryż z jabłkami
kolacja: kanapka ze schabem ze śliwką
Ocena:
-5
Minus za dokładkę ryżu, która nie była potrzebna, ale w sumie była mała, więc nic wielkiego się nie stało. Rowerem jechałam do kina, wybrałam się z przyjaciółką na Transformers 4. Film był całkiem spoko, choć trochę mnie zmęczył na końcu. 3 godziny walki, trzęsienia ekranu i strzelaniny! Osobiście ubóstwiam pierwsze dwie części, ponieważ nich fabuła zawiera się w czymś więcej niż: "ZABIĆ ICH!" oraz "GIŃ!", co jest motywem przewodnim dwóch ostatnich filmów. Ale i tak mi się podobało. Część akcji toczyła się w Teksasie, więc naoglądałam się krajobrazów, które prawdopodobnie będę oglądać przez cały przyszły rok szkolny, ale jeszcze nie wiadomo. Póki co, czekam na host rodzinę.
Zdjęcia jedzenia z dzisiaj:
śniadanie, które jadłam prawie każdego ranka przed szkołą (czasem z jabłkiem, a czasem z bananem) |
obiad ( a raczej 2/3 obiadu) |
basen według mojego projektu |
ogród według wizji Mai |
pokój stworzony przeze mnie |
jeszcze nie skończona całość |
jedna z figur akrobatycznych |
O 12:00 robiłyśmy live'a na YouTubie, który przeciągnął się do 2 godzin! Dostałyśmy prawie 700 pytań, także postarałam się opowiedzieć na wszystkie, ale pewnie coś pominęłam, więc wybaczcie. Bardzo miło się gadało z widzami, na pewno to kiedyś powtórzymy. Czy ktoś z Was oglądał? Jak nas było słychać i widać? Nagranie pojawiło się na naszym kanale i obejrzałam sobie kawałek, ale dźwięk i obraz nie zgrywały się w czasie. Czy podczas live'a też tak było? Dało się nas zrozumieć? Dajcie znać :)
Do zobaczenia w kolejnym poście już jutro!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Drogi czytelniku,
tutaj możesz śmiało wyrazić swoją opinię. Jednak zanim to zrobisz, weź pod uwagę, że większość informacji na tym blogu to też opinie, takie same jak twoja. Nie musisz im wierzyć, nie muszą ci się podobać, ale musisz je szanować. Amen i zapraszam do komentowania :)