Dzisiaj po śniadaniu grałam z moją rodzinką w Farmera. O Boże, ale się wynudziłam!!! Moja siostra jako jedyna miała szczęście i wygrała, podczas gdy my nie mogliśmy nacieszyć się posiadaniem choćby owcy przez dłużej niż jedną kolejkę. W końcu tato stwierdził, że nie chce mu się już grać, bo to oczywiste, że Maja wygrała, a ja go poparłam i też wyłączyłam się z gry. Potem poszłam z mamą na zakupy, gotowałam z rodzicami obiad i było ekstra, a po obiedzie poprawiłam trochę książki i czytałam Uczennicę Maga. To coś ma 800 stron, jestem teraz na 500 i mam zamiar przeczytać dzisiaj co najmniej 100 kolejnych. A co do mojej książki to zostały mi 3 rozdziały, więc w poniedziałek wysyłam do wydawnictw! Juhu, nareszcie! Czekałam na ten moment od grudnia.
Jutro jadę na chrzciny. Pewnie będzie dużo placków, tort i takie tam, więc dam sobie dzień wolnego od Wyzwania. Nie oznacza to wcale, że się zapomnę i pochłonę wszystko, co będzie na stole, o nie! A przynajmniej mam taką nadzieję... :D Wezmę sobie książkę i jak będę chciała dołożyć sobie setny kawałek ciasta to zacznę czytać. Nie potrafię czytać i jeść jednocześnie, więc czytanie z pewnością wygra.
Dzisiaj nie miałam sportu, bo cała rodzinka była w domu i non stop ktoś coś ode mnie chciał, wchodził, wychodził, wołał. Także trudno. Mój tato kupił strzały do łuku, więc w przyszłym tygodniu będę sobie strzelać na boisku przy bloku, można to chyba uznać za dodatkowy sport.
Ostatnio kilka(dziesiąt) osób pytało mnie, czy zrobię vloga o porannej rutynie. Odpowiadam, że NIE ZROBIĘ. To byłby najnudniejszy i najkrótszy filmik świata, gdyż rano od razu po przebudzeniu idę do łazienki, potem czytam książkę przez 0,5 do 1 godziny, następnie jem śniadanie i czeszę włosy. Tyle. Arcyciekawe to to nie jest.
Podsumowanie 20 dnia:
Sport:
nic
Jedzenie:
śniadanie: sałatka taka jak zawsze
II śniadanie: pół serka ziarnistego
obiad: kotlet mielony, 1,5 ziemniaka, kalafior w bułce, mizeria
kolacja: arbuz i 2 brzoskwinie ufo
Ocena:
-5
Ania, poznajesz ten kubek? :D |
Tak bardzo mylący tytuł już skakałam z radości na widok porannej rutyny hahaha :P
OdpowiedzUsuńMarysiu mam pytanio-prośbę (haha) o kolejny układ taneczny! :D Voodoo doll było genialne, chcę więcej <3
Nagrasz na kanale zwariowani jak zrobić Russian Switch ?:) (taki jak Maddie)
OdpowiedzUsuńWytrwałości w tym wyzwaniu :)
OdpowiedzUsuńzapraszam: internetowekartki.blogspot.com