sobota, 9 sierpnia 2014

Moje życie w obrazkach





Czasem łatwiej wyrazić siebie za pomocą obrazków, memów i gifów niż słownie. Stąd właśnie pomysł na taki "obrazkowy" post z moimi komentarzami pod zdjęciami. Opowiem wam co nieco o sobie w nietypowy sposób :)


GONE... Trylogia Czarnego Maga... Eragon...


prawda! kocham czytać kilkanaście razy to samo!

ja w miejscach publicznych (i nie tylko)


jedyny wierszyk, jaki znam









konwersacje z rodzicami :)




tancerze zrozumieją
treningowy obijaning to już klasyka xD

może zgubił się na poczcie, nie tracę nadziei!



niekoniecznie kurtka, ale tak mam xD

fizyka...







serio, mam pokój na poddaszu :D

hahaha nie sądziłam, że znajdę o tym mema!

i to zapamiętywanie słów piosenki w radiu, żeby znaleźć ją później w necie...




hehehehe... xD






3 komentarze:

  1. Ale fajny post ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Marysiu, mam pytanie. Czy jak będziesz w USA i poważnie zachorujesz lub złamiesz coś (np. nogę) to twoi rodzice będą decydować jak będziesz tam leczona czy twoi host rodzice?
    2 pytanie: Czy jest taka możliwość, że w trakcie trwania wymiany możesz wrócić do Polski?

    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 1. Hości decydują.
      2. Tak, ale nie mogę już wtedy wrócić do USA na tej wizie.

      Usuń

Drogi czytelniku,
tutaj możesz śmiało wyrazić swoją opinię. Jednak zanim to zrobisz, weź pod uwagę, że większość informacji na tym blogu to też opinie, takie same jak twoja. Nie musisz im wierzyć, nie muszą ci się podobać, ale musisz je szanować. Amen i zapraszam do komentowania :)