czwartek, 28 sierpnia 2014

Nienawidzę pisać bloga na tablecie

Dlaczego? Nie da się wrócic do miejsca, w krórym się chce coś zmienić bez usuwania całego tekstu. Dlatego też poprzedniego posta muszę skończyć tutaj, bo mie mogę wrócić do poprzedniego. Skończyłam na psychologii, idziemy dalej.

Po psychyligii mam lunch 35 minut, na razie siedziałam z Mirabelle ale od jutra siedzę z nową koleżanką, krórą poznałam na matmie. Jak nauczyciel powiedzial, że jestem exchange student, to krzyknęła "that' so cool!" xD Gadałam z nią kilka razy i już zaprosiła mnie na swoje urodziny i na halloween na chodzenie po domach! Do tego razem ze swoja koleżanką chcą zapznać mnie z Teksasem, cokolwiek to znaczy, w kazdym razie chcą mi pokazać jak najwięcej tutejszej kultury, miejsc itp. Strasznie się cieszę, szkoda tylko że może my gadać jedynie na lunchu, bo na przerwach nie ma kiedy a na lekcji się nie da, bo każdym ma swoją ławkę i cały czas coś robimy.

4. Algebra - nareszcie jest nasz prawdziwy nauczyciel, który jest trochę dziwny, ale mega dobrze tłumaczy, a w każdym razie o niebo lepiej od tego kolesia z zastępstwa. Mieliśmy już dwa zadania domowe, wcale nie takie łatwe, o wiele trudniejsze niż w polsce +tu nie ma odpowiedzi w ksiązce xD To nieprawda, że Amerykanie to tumany i mnożenia uczą się dopiero w gimnazjum, powiem wam że oni mają o wielemwiększą wiedzę niż Polacy, przynajmniej jeśli chodzi o woedzę ciekawą i praktyczną.

5. Anatomy and Physiology - odbuliśmy wycieczkę po laboratorium i jest odlotowe! Mamy takie wielkie stoły z różnymi akcesoriami, a blaty są żaroodporne co zostało nam pokazane w dość nietypowy sposób, a mianowicie nauczycielka napisała na stole jakieś słowo palnym płynem, po czym zgasiła światło i podpaliła płyn, a napis zapłonął :D Uwielbiam tklasę i nauczycielkę. Wysyła nam sms z przypomnieniami o zadaniac :) Dzisiaj mieliśmy quiz z zasad bezpiexzeństwa a potem mieliśmy wylosować małe karteczki z kubka i na ich podstawie dobrać się w grupy. Ja wylosowałam napis "Alvin" więc musiałam odnaleźć osoby z kartkami Simon i Theodore  z Alvina i wiewiórek xD i to była moja drużyna. Potem każdy uczeń wziął notebooka Samsung z szafki z laptopami i pracowaliśmy nad projektem.

Wrócę jeszcze do krojenia kotów, bo sprawa nie jest jasna, jak sądzę po przeczytaniu komentarzy. Zdaję sobie sprawę, że dla niektórych z was to może brzmieć okrutnie i w ogóle, ale dla mnie to jest naprawdę interesujące. Chcę zobaczyć, co jest w środku organizmu nie tylko na onrazku, ale ma żywo, żeby to zapamiętać i zdać sobie sprawę z tego, jak to wygląda w rzeczywistości. Interesuje mnie to po prostu, interesuje mnie biologia. Aczkolwiek moja host mama nie popiera tego, sama jest wegerarianką, zeby nie krzywodzić zwierząt. No cóż, mam inną opinię na ten temat, dlatego właśnie nazywa się to OPINIA i nikt nie musi się z nią zgadzać.

6. English - nauczyciel mówi chyba najmniej wyraźnie ze wszystkich, ale i tak go rozumiem, w ogóle nie mam problemu z rozumieniem kogokolwiek, czasami tylko proszę, żeby ktoś coś powtórzył. Rada dla wszystch: oglądajcie filmy i seriale po angielsku i bez napisów, w kilka tygodni nauczycie się języka. Sprawdzone na mnie. Wszystcy ki tu mówią, że mój angielski jest świetny, takze chyba działa :) Wracając do tematu, omawiamy teraz opowiadania indiańskie, na razie w sumie tulko jedno. Różnica między tym a wierszami w polsce jest taka, że to opowiadanie jest ciekawe, pisane prostym językiem i nauczyciel wszystko wyjaśnia i cały czas z nami gada i to NIE JEST monolog xD

7. Business Information Management - klasa przesiadła się na komputery, ja gadałam z nauczycielką przez część lekcji, bo i tal mam zmienić tą klasę, więc nie musze nic robić. Nauczycielka jest z norwegii i jeździ do kołobrzegu na wakacje czasami :D Gadałam z nią o stufiach w USA i jest chętna mi pomóc, powiedziała nawet że mogę jąodwiedzic i że ma sąsiadkę z Polski, także możemy odwiedzić tyakże ją i zadać pytania. Zobaczymy, co z tego wyniknie, mam nadzieję, że uda mi się dowiedzieć jak najwięcej! Bardzo lubię tą nauczycielkę i gdyby nie fakt, że totalnie nie interesuje mnie microsoft office, to chcętnie bym została na jej lekcji. Aż mi szkoda zmieniać klasę, aletaniec będzie fajniejszy i tamta nauczycielska też jest fajna :)

7 komentarzy:

  1. Świetna szkoła i podziwiam Twój poziom angielskiego! :D
    Wybrałaś ekstra przedmioty. Ja, jak zwykle, dziwię się, że ktoś nie lubi historii. Kocham ten przedmiot (i mam super nauczycielkę). C:
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo się cieszę, że nadal piszesz bloga :) . Mam pytanko : czy ty uczyłaś się angielskiego czy amerykańskiego ? Bo jesteś bardzo dobra w amerykańskim, a szkoły w Polsce uczą angielskiego.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. znam amerykankski z tv, angielski ze szkoly, ale to jest prawie to samo

      Usuń
    2. To, jeśli uczę się angielskiego to poradzę sobie z amerykańskim w Stanach ?

      Usuń
  3. świetnie, że dalej piszesz bloga, kocham czytać twoje posty :)
    jak już będziesz miała telefon podziel się zdjęciami :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Marysia super posty, już nie mogę doczekać się zdjęć z Teksasu :) Może i ja namówię rodziców bym mogła sobie kiedyś na taką wymianę pojechać, póki co idę do gimnazjum.

    OdpowiedzUsuń

Drogi czytelniku,
tutaj możesz śmiało wyrazić swoją opinię. Jednak zanim to zrobisz, weź pod uwagę, że większość informacji na tym blogu to też opinie, takie same jak twoja. Nie musisz im wierzyć, nie muszą ci się podobać, ale musisz je szanować. Amen i zapraszam do komentowania :)