Jak w tytule. Z moją wymianą dalej nic nie wiadomo, jak dzwoniłam tydzień temu do Fostera to mi powiedzieli, że mają w systemie jakąś rodzinę, też w Kyle w Teksasie, ale jeszcze czekają na jakieś dokumenty. Nawet zdziwili się, że chciałabym mieć rodzinę już w lipcu -,- Ale podobno tak to jest, kiedy wybiera się najtańszą fundację... W każdym razie dowiedziałam się także, że wylatuję prawdopodobnie 25 sierpnia i że jeszcze się nie zdarzyło, żeby nie znaleźli komuś rodziny, a według nich moja aplikacja jest tak dobra, że nie ma możliwości, żebym nie pojechała :) Jestem dobrej myśli i mam nadzieję, że czekanie się opłaci. Powinnam dostać jakieś info lada dzień, na pewno natychmiast napiszę o tym na blogu, także nie martwcie się ;)
Ahhhh chyba bardziej nie mogę się doczekać niż ty... :P no mogliby się trochę pospieszyć :P
OdpowiedzUsuńKurcze! Tylko 19 dni zostało, a oni nic sobie z tego nie robią? Zadzwoń do nich i powiedz, że jak się nie pospieszą to twoi czytelnicy skopią im tyłki :D
OdpowiedzUsuńhahaha niezły plan!
Usuń